Andrzej Gołyga, prezes firmy Enepol w wywiadzie dla Pomorskiego Przeglądu Gospodarczego wypowiedział się na temat możliwości inwestowania w farmy fotowoltaiczne w Polsce. Dzięki nowej ustawie o OZE, tego typu inwestycja może zwrócić się znacznie szybciej niż obecnie, nawet w ciągu 6-7 lat.

Sama elektrownia słoneczna prócz bezpośrednich korzyści w postaci energii elektrycznej, przyniosłaby również korzyści pośrednie. Każda elektrownia słoneczna zapewniłaby pracę wielu ludziom, ponieważ wymaga produkcji elementów montażowych, instalacji czy też późniejszego serwisu.

Obecnie firma Enepol buduje i eksploatuje farmy fotowoltaiczne w Bułgarii, gdzie ma zapewnioną stałą stawkę za jedną megawatogodzinę w wysokości 350 euro. Mimo obecnych obniżek tej taryfy firma ma zapewnioną dwudziestoletnią gwarancję stałej ceny, dzięki czemu czas zwrotu tej inwestycji wyniesie 5-6 lat.

Prezes firmy Enepol deklaruje, że farmy solarne mogłyby być opłacalne również w Polsce, gdyby prawo było bardziej przejrzyste i gwarantowało stabilniejsze taryfy. Najatrakcyjniejszy dla inwestorów jest Pas nadmorski od Władysławowa do Kołobrzegu oraz obszar Zamojszczyzny, gdzie występuje największe w Polsce nasłonecznienie. Tam też budowa farm byłaby najbardziej opłacalna.