Do końca czerwca 2014r. w Polsce podłączono do sieci 239 mikroinstalacji prosumenckich
Od września 2013r. wraz ze zmianami w Prawie Energetycznym powstała możliwość budowy w Polsce mikroelektrowni (do 40kW) przez osoby nie prowadzące działalności gospodarczej oraz bez potrzeby uzyskania zgody na wytwarzanie energii (prosumentów - czyli osoby nie tylko produkujące, ale też konsumujące wytworzony prąd). Zgodnie z raportem Urzędu Regulacji Energetyki pod koniec 2013r. było 236,2 kW mikroinstalacji zainstalowanych przez prosumentów, po pierwszym półroczu 2014r. pula ta zwiększyła się do 1,267 MW. Według raportu w ostatnim półroczu przybyło w Polsce 200 prosumentów, co w sumie dało 239 mikroinstalacji podłączonych do sieci pod koniec czerwca 2014r. Niesatysfakcjonująca dla sprzedawców energii jest nadal cena za jaką Urząd Energetyczny odkupuje od nich nadwyżki energii, jest to bowiem 80% ceny energii z poprzedniego roku. Inwestycja staje się bardziej opłacalna, gdy wytwarzamy prąd na własne potrzeby, bo za jego nadwyżkę Urząd Energetyczny zapłaci nam ok. 14,5 gr/kWh, a sami musimy za niego płacić ok. 60gr/kWh, zatem bardziej opłaca nam się go wykorzystać niż sprzedać. Zmiany związane z podwyższeniem tej wartości do 100% chce wprowadzić PSL. Nowy projekt ustawy przewiduje również bilansowanie energii pobranej przez producenta z sieci energią do niej oddaną, ale nie będzie ona dotyczyła m.in. cen dystrybucji energii.